Na skraju doliny Wschodu S│o±ca
rozci▒ga siΩ las, co nie ma ko±ca
bajeczny, stary jak Matka Ziemia
sk▒pany w jasnych, ╢wietlistych promieniach
w zielonej gΩstwinie ptaki ╢piewaj▒,
motyle z│ote wko│o fruwaj▒
i ta±cz▒ radosne po╢r≤d ga│Ωzi,
gdzie li╢cie szepcz▒ lasu legendy
gdzie╢ w ╢rodku lasu jest ma│y domek
zwyk│em tu mieszkaµ - tak po kryjomu
wychodziµ rankiem na skraj doliny
i witaµ S│o±ca narodziny
to dziΩki wyobra╝ni mocy
znalaz│em siΩ tam wczoraj w nocy
Ty r≤wnie┐ mo┐esz dzi╢ tam byµ
- wiΩc zamknij oczy i zacznij ╢niµ!
|